Ślub w maseczkach to chyba jeden z bardziej kontrowersyjnych tematów wśród Par Młodych.
Wszyscy zadają sobie pytania – czy oby na pewno trzeba je nosić?
Czy obowiązkiem jest ubieranie maseczek do ślubu? czy welon nie wystarczy? etc… Bo przecież premier powiedział, że nie trzeba… Tę wypowiedź premiera niestety należy bardziej potraktować jako żart sytuacyjny niż przyzwolenie, ponieważ słowa te nie znajdują odzwierciedlenia w obowiązujących przepisach.
Od 16 kwietnia na terenie całego kraju
wszyscy (z nielicznymi wyjątkami) mamy obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych. Doskonale zdaję sobie sprawę, że ślub w maseczkach nie była Waszym wymarzonym elementem ślubnej stylizacji.
Wszystkie osoby obecne na ślubie – czy w USC, czy w kościele
muszą mieć na twarzy maseczkę, dodatkowo, wszyscy, poza Parą Młodą muszą mieć na rękach rękawiczki. Od minionego poniedziałku w kościołach może przebywać jednocześnie więcej osób: zgodnie z rozporządzeniem, 1 osoba na 15 m2. Ważne jednak, aby zachować odpowiednie (2 metrowe) odstępy.
Na daną chwilę niestety nikt nie jest nam w stanie udzielić odpowiedzi kiedy obowiązek noszenia maseczek zostanie zniesiony.
Na daną chwilę jedyne co nam pozostaje to cierpliwie czekać, albo nabyć gustowną maseczkę pasującą do naszego wizerunku. ślub w maseczkach.
Organizacja ślubu w maseczkach może być konieczna w sytuacji
, gdy istnieją ograniczenia zdrowotne lub przepisy dotyczące bezpieczeństwa związane z pandemią lub innymi zagrożeniami zdrowotnymi. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które mogą pomóc w zorganizowaniu ślubu w maseczkach.
Pamiętaj, że organizacja ślubu w maseczkach wymaga elastyczności i zrozumienia ze strony wszystkich zaangażowanych.
Ważne jest, aby zapewnić bezpieczeństwo gościom i personelowi oraz dostosować plany do aktualnej sytuacji zdrowotnej.